Metro Last Light, będzie bowiem bezpośrednią kontynuacją pierwszej gry, a nie adaptacją kolejnej książki (Metro 2034). Akcja gry przeniesie nas 20ścia lat do przodu względem wydarzeń z pierwszej części , znów wcielimy się w Artyoma, którego zadaniem teraz zamiast powstrzymać Czarnych, będzie powstrzymanie wojny domowej w metrze.
Deweloper obiecuje spore zmiany w grze - gra ma być okraszona najlepszą grafiką jaka może tylko być na konsolach, ma być dostępny tryb multiplayer, elementy skradania także ulegną poprawie.
Dzięki CVG
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz