Szperaj

W co gram?

środa, 18 maja 2011

[PORADNIK] Pokemon Blues czyli zakupy z głową

Wszyscy doskonale wiemy że ceny gier na allegro często są o wiele niższe niż te na półkach sklepowych. Przyczyna tego jest bardzo prosta - zazwyczaj są to osoby prywatne które nie ponoszą dodatkowych kosztów takie jak zatrudnienie pracowników, mogą sobie pozwolić na import tej gry na przykład z Anglii korzystając przy tym z jakiejś promocji których jest cała masa. O ile w przypadku gier na Xboxa 360 i Playstation 3 nie natrafiłem na sprzedawców oferujących podrobione tytuły, tak niestety w przypadku Nintendo DS, jest to mała plaga. W tym krótkim poradniku podpowiem wam jak się nie dać naciąć na oszustów. Na warsztat biorę pierwszą lepszą aukcję z grą Pokemon Heart Gold.
Świetna cena ale czy na pewno za to co chcemy?
1. Cena wykładnikiem jakości
Jeśli widzimy na przykład Pokemon HeartGold za 51 zł to już dowód na to że coś jest nie tak. Oryginalna wersja tej gry z Pokewalkerem ( krokomierz w połączeniu z tamagotchi, wysyłamy na niego swojego pokemona z konsoli i chodzimy z nim ) kosztuje mniej więcej 120 - 140 zł. Więc nawet jak ktoś oferuje wam sam kartridż za 50 zł , to jest to co najmniej podejrzane, nie dajcie się nabrać.


2. "Najlepsze gry!"  czyli czytajcie dokładnie opis aukcji
Jeśli w opisie znajdziecie takie słowa jak "Gra przeznaczona do konsoli , NINTENDO DS , DS-LITE,  nie bedzie współgrała z najnowsza konsolą DSi" to sytuacja jest jasna - ktoś chce wam wcisnąć podróbkę.
Dlaczego? Do momentu wydania DSi Nintendo nie miało jak łatać software'u w swoich konsolach, DS i DS lite jedyne co wspólnego miały z internetem to granie po sieci i przeglądanie po zakupie oddzielnie Opera Web Browser. Dopiero z nadejściem DSi zaczęły ukazywać się nowe wersje oprogramowania, które zabezpieczały w jakiś sposób konsolę przez plagą piractwa nękającą Nintendo od jakiegoś czasu. Dlatego też kartridże sprzedawane na allegro są tylko do DSa albo jego wersji lite - wtedy w zasadzie nie trzeba było patchować kartridża chyba że wymagała tego nowo ściągnięta gra, a skoro jest na nim tylko jedna w tym wypadku Pokemony Heart Gold, to będzie na pewno działała. Bywają to także przerobione kartridże z GBA z wsadzoną bateryjką która nie wytrzymuje zbyt długiego czasu grania.


3. "Co za głupoty piszesz szczeniaku" Czyli czytajcie komentarze
Lista komentarzy negatywnych z ostatnich 30 dni
I to na pewno nie te pozytywne, bo niestety ale wiele osób wystawia komentarz bardzo często nie sprawdzając dokładnie co dostali. I wszyscy na tym cierpią. Dlatego zajrzyjcie przed zakupem do zakładki "negatywne" , można tam znaleźć znacznie więcej niż sądzicie. W tym wypadku widać że sprzedawca mimo tego że jest świadomy co sprzedaje ( nie oszukujmy się, MUSI to wiedzieć ) to wykazuje się szczególną bezczelnością i nie okazuje żadnej skruchy. Nie zostawia na zawiedzionych zakupem osobach suchej nitki i zasłania się "3 miesięczną gwarancją". Najgorszy typ sprzedawcy-oszusta.


4. "Pokemon Blues...Bluesea!" Czyli nowe tytuły których nie ma
I bardzo często są w połowie po chińsku w połowie po angielsku , jeśli oczywiście się nie zacinają. Nie dajcie się zwieść zapewnieniom o gwarancji, sama okładka powinna już zdradzić wam tę okrutną prawdę - to podróbka. I ponownie, sprzedawca daje nam gwarancję ( w tym wypadku tylko na 2 miesiące ) , i zapewnia że gra będzie działała na GB, GBA, Nintendo DS i DS Lite.


Co zrobić jeśli kupiłeś już grę i nie masz pewności czy jest oryginalna?

Coś niewyraźny ten Nintendogs
To akurat nie jest takie trudne. Jeśli korzystasz z Nintendo DSi albo 3DS to gra po prostu Ci się nie uruchomi. Jeśli masz starszą wersje konsolki i chcesz mieć pewność ze gra nie przestanie działać po trzech miesiącach sprawdź nadruk, duże firmy nie drukują na drukarkach Canona na średnich ustawieniach. Jeśli nadruk jest kiepskiej jakości jak na kartridżach od pegasusa albo jest krzywo naklejony to może być to podróbka.
Dodatkowo warto sprawdzić styki na odwrocie. W przypadku oryginalnych, będą one złote i będą widoczne bardzo wyraźnie, w przypadku pirackiej kopii będą czarne i praktycznie schowane. Często taka gra będzie nieznacznie grubsza od oryginalnej, a logo Nintendo wraz z napisem będzie wyśrodkowane, w oryginalnym kartridżu powinno być ciut wyżej.

Sprawdziłem wszystko, gra jest oryginalna ale miała być nie używana a tu niespodzianka! Są save'y i nie ma opcji żeby je usunąć. Co zrobić?
To pytanie które i mnie nękało już jakiś czas, mimo że na DSie gram już ładnych parę lat. W ostateczności grę możecie zwrócić sprzedawcy ale po co robić zamieszanie? 
Ostatnio wraz z zakupem Gyakuten Saibana z Japonii problem ten powrócił - trzecia część zarówno po japońsku jak i po angielsku była ukończona przez poprzedniego właściciela. Szybki research i wszystko stało się jasne. Jeśli gra nie ma takiej opcji jak "kasuj zapisane dane" to pozostaje nam reset kartridża ( ponoć nie działa na wszystkich grach ).
Jak to robimy? Po kolei.
  1. Wkładamy wybraną grę do konsoli
  2. Uruchamiamy grę i natychmiast jak zniknie nam menu główne, naciskamy klawisze L+R+A+B+X+Y i trzymamy dopóki nie pojawi się pytanie na ekranie czy na pewno chcemy usunąć dane. W moim przypadku jako że kartridż był importowany z Japonii, pytanie było w tym języku. Jeśli nie znacie go nawet na tyle żeby rozpoznać "hai" to macie obrazek dla ułatwienia.
  3. Hai czyli angielskie Yes i polskie Tak
  4. I gotowe! Możecie się cieszyć nową grą, bez starych zapisów.
To w zasadzie tyle jeśli chodzi o ten poradnik. Myślę że zawarłem najważniejsze w nim rzeczy dotyczące zakupów na allegro, te same zasady oczywiście tyczą się eBay'a na którym też są oszuści. Kupujcie z głową.

1 komentarz:

  1. Dzięki :) Bardzo przydatny poradnik, szczególnie kto DS'a lub 3DS'a ma od niedawna. Nie wiedziałem o niczym poza komentarzami z Allegro

    OdpowiedzUsuń