Grę tworzą dwa studia - Infinity Ward ( raczej to co z niego pozostało po masowym exodusie ) i Sledgehammer ( już od jakiegoś czasu mówiło się o tym że pracują nad grą z serii Call of Duty ).
Tytuł przeniesie nas w najróżniejsze regiony Świata - na zapowiedziach pokazywane są Francja, Niemcy, Anglia i oczywiście Stany Zjednoczone ale mówi się także o Afryce, Czechach, Dubaju, Indiach, i Somalii. Oczywiście jest to kontynuacja wydarzeń z drugiej części - Świat jest pogrążony w chaosie a my ścigamy odpowiedzialnego za to wszystko terrorystę - Vladimira R. Makarova.
Pisałem że machina marketingowa ruszyła, Activision więc już wychwala pod niebiosa tryb wieloosobowy mówiąc że jest tak świetny że aż epicki i wychodzi poza skalę tej epickości, który ma podnieść poprzeczkę jeśli chodzi o wszystkie strzelanki sieciowe.
Jak dla mnie wszystko to puste obietnice, dopóki nie będzie nowego silnika i dopóki seria będzie biła kolejne rekordy sprzedaży (pierwsze dwie części znajdują się w pierwszej 10tce najlepiej sprzedających się gier wszech czasów), wątpię w jakikolwiek przełom, bo nie jest im potrzebny. Gra i tak zarabia dla nich miliony w takiej formie w jakiej jest teraz, a nawet jeśli sprzedaż by spadła to nadrobiliby to poprzez jeszcze droższe DLC.
Premiera gry 8mego listopada na Xboxa 360, PS3 i PC (niepotwierdzona jeszcze premiera na Nintendo Wii)
Informacja z CVG , Gameinformer
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz